„Mistyka...”
Deszcz o szybę
stuka?
- Nie! To Anioły
płaczą…
Ich święte łzy
uderzają
O szklane
zwierciadła
Naszych zbolałych
serc…
„Wiatr w
przelocie” szumi?
- Nie! To Bóg -
troskliwy Ojciec
Z bólem wzdycha…
Czujesz Jego
ciepły oddech?
Rozpacz ludzka?
- Nie! To smucą
się Wszyscy Święci…
Lecz ich smutek
Jest pełen
nadziei…
Matka, opiekuje
się dzieckiem?
- Nie! To milczy
Maryja…
Tak pełna pokory,
Że nawet nie
czujesz
Jak kołysze Cię
W swych matczynych
dłoniach.
Św. Józef
natomiast…
- Podobnie, jak
każdy człowiek;
Nieustannie „toczy
walkę” z samym sobą…
Rozdarty w sobie
„na dwoje”.
A Jezus?
Gdzie w tym
wszystkim JEST Jezus?
- Tak się ukrył
znów w Tobie;
Że Go nawet nie
czujesz…
Dla lektora - jest
słuchaczem,