poniedziałek, 22 maja 2017

Madzia z Limanowej_W ogrodzie mojej duszy


W ogrodzie mojej duszy

Me kwiaty cnoty, me kwiaty miłości 
przyjmij dobry Jezu i przyjdź do mnie w gości.
Zapraszam serdecznie do ogrodu duszy mej
odwiedzaj ją częściej, by radość sprawić jej.






Zdjęcie: https://www.google.pl/search?q=ogr%C3%B3d+kwiatowy+zdj%C4%99cie&rlz=1C1GTPM_plPL559PL559&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwiakeODt4PUAhUBPSwKHe6VBlEQsAQIJg&biw=1417&bih=801#imgrc=lqNHoAzoIvX-HM:

Wójtowicz Mariusz OCD_Nocą znalazłam Cię

Nocą znalazłam Cię

Dziś duszę moją spowiły ciemności,
Myśleć o Niebie, jest walką i trudem.
Chmury mą Gwiazdę Miłości zakryły.
Cierpię bez światła, trwam w mroku wygnania.

Czyste konanie, bez żadnej pociechy
Już nie zasłona lecz potężne mury
Do nieba sięgając gwiazdy zakryły
To, co kochałam raptownie zniknęło.

Prawda, że czasem nikły promyk słońca
Ciemność rozjaśni, lecz mrok wciąż zostaje.
Mgły i wichury, pokusy i lęki.
Czyż Niebo zostało zamknięte dla mnie?

Ja – Twoje dziecko, rozumiem boskie światło,
To nic, że ciemność ciągle szydzi ze mnie
Każde zwątpienie w Twoją miłość Panie.
Zwyciężam większego dobra pragnieniem.

Zdobywać dusze zwłaszcza te bez wiary
Zbawiać świat biorąc na siebie grzech jego.
Stołu goryczy nie opuszczać wcale.
Spożywać chleb bólu z rzeszą grzeszników.

Do tych bez światła dotrze promień wiary.
Zostanę tu z nimi, aż się to stanie.
Miłując Ciebie zmyję stół skalany.
Będę tam czekać aż mnie sam wybawisz.

Jestem gotową na nieprzyjaciela, strażnikiem baszty warownego zamku.
Jam z mieczem Słowa, wojownikiem Boga – skuteczną bronią na złego.
Gotowa przelać całą moją krew, by tylko potwierdzić dzisiaj wiary sens.
Jezu Ty jesteś moją miłością, to nocą znalazłam Cię!

wdzięczny małej Teresie

o. Mariusz Wójtowicz OCD


Zdjęcie: https://www.google.pl/search?q=noc+ksi%C4%99zycowa+obrazy&rlz=1C1GTPM_plPL559PL559&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwif7eyztIPUAhWKkSwKHYWmAZoQsAQIJg&biw=1275&bih=850#imgrc=roq_sW_PTYgyfM: